Rozpoczynający się sezon urlopowy oznacza dla wielu czworonogów duże cierpienie. Niewdzięczni właściciele psów i kotów porzucają je w przypadkowych miejscach, zwierzęta (dotąd "kochane"), teraz przeszkadzają w wyjazdach na letni wypoczynek. Zjawisko porzucania zwierząt podczas wakacji jest dowodem na emocjonalne "wyjałowienie" współczesnego społeczeństwa, na jego zanikającą zdolność współodczuwania i odpowiedzialności za innych. Każdy, przy odrobinie dobrej woli i wrażliwości, znajdzie miejsce na przechowanie swojego zwierzaka. U krewnych, przyjaciół, u sąsiada czy też w hotelach dla zwierząt. Tymczasem właściciele czworonogów wyrzucają je z samochodów na peryferiach miast, porzucają w lasach, na stacjach benzynowych, przed schroniskami . Ci najbardziej zwyrodniali potrafią przywiązać psa w środku lasu do drzewa i podpalić trawę wokoło. Taki przypadek zdarzył się przed miesiącem i został pokazany w ogólnopolskiej telewizji
Offline
Nie rozumiem takich ludzi, jak mozna wziąść zwierzaczka i tak po prostu go wyrzucic. Przecież on staje się członkiem naszych rodzin.... Takich ludzi powinno się sądzić i wymierzać im kary jak przestępcom...
Offline
Offline